Opactwo mnichów Morra w Siegfriedhof istnieje niewiele krócej niż założona tu komandoria Rycerzy Morra. Co ciekawe opactwo jest większe od zamku Rycerzy Morra czy samej świątyni. Wedle opowieści to największe opactwo Morra w Starym Świecie. Inna sprawa, że nie ma ich zbyt wiele.
Patron opactwa prawdopodobnie zasłużył się dla kultu i wszystko wskazuje na to, tutaj w Sylvanii. Płyty wotywne umieszczone na ścianie opactwa ukazują Aethelberta walczącego ze szkieletami, rozrywającego korowód śmierci (Totentanz, Danse Macabre), w którym przewijają się postacie demonów z zakrzywionymi nożami. Nie przypominacie sobie takiego przedstawienia Totentanzu.