W Sylvanii jakieś 400 lat temu działało Bractwo Smoka, które włączyło się do walki z von Carsteinami. Współpracowali z kultem Morra. Być może więcej informacji o nich będzie można zdobyć w Waldenhof?
Według Ibaneza, miecznika z Mikalsdorf, w Waldenhof znajdowała się siedziba bractwa. Jednak ich baszta spłonęła. Podobno jeden z braci ocalał i żyje.
Kolejne informacje zdobyte przez Maję pozwoliły ustalić miano jednego z ocalałych. Miał nim być niejaki Lambert Tankred de Ferre, który ponoć powrócił do swojego dworku położonego między Lasem Stirlandzkim a Lasem Łaknienia.
Do bycia drugim z ocalałych przyznał się tajemniczy fanatyk i mściciel, Lorded.